Opera w 5 aktach; libretto: Eugene Scribe i Emile Deschamps.
Prapremiera: Paryż 21 II 1836.
Premiera polska: Warszawa 1858.
Osoby: Małgorzata de Valois, królowa Nawarry - sopran; hrabia de Saint-Bris - bas; Walentyna, jego córka - sopran; hrabia de Nevers - baryton; Raul de Nangis - tenor; Marcel, jego służący - bas; Urban, paź królowej - sopran; Bois-Rose, żołnierz protestancki - tenor; Maurevert - bas, szlachta, żołnierze, lud. Akcja rozgrywa się w Paryżu w sierpniu 1572 r.
Akt I. W pałacu katolickiego arystokraty, hrabiego de Nevers, odbywa się wielka uczta na cześć braterstwa i przyjaźni. Niedawno bowiem ogłoszono zgodę zwaśnionych stronnictw katolików i hugonotów, przypieczętowaną zaślubinami przywódcy hugonotów Henryka, króla Nawarry, z Małgorzatą Walezjuszką, siostrą francuskiego króla Karola IX. Podochoceni młodzi ludzie wpadają na pomysł, by każdy opowiedział jakąś miłosną przygodę. Los pada na młodego hugonotę, Raula de Nangis. Młodzieniec początkowo się wzdraga, później jednak w pełnych uczucia słowach kreśli przed zebranymi obraz swej ukochanej (romans "Plus blanche que la blanche hermine"). Nie zna jej imienia - widział ją tylko raz, zjawiwszy się jako obrońca w momencie, gdy grupa podchmielonych studentów napadła jej karetę na ulicy.
Zabawy i swawolne rozmowy młodych ludzi gorszą starego sługę Raula, pobożnego hugonotę Marcelego. Aby umocnić się w wierze i cnocie, śpiewa on majestatyczny, modlitewny chorał protestancki ("Seigneur, rempart et seul soutien"). Odsuwa pogardliwie podany mu przez gospodarzy puchar z winem, a gdy zebrani domagają się odeń innego śpiewu, intonuje groźną pieśń o krwawych bratobójczych walkach w imię świętej wiary (aria "Pif, Paf!").
Do domu de Nevers'a przybywa młoda dama, w której Raul ze zdumieniem poznaje swoją tajemniczą nieznajomą. Nie wie on, że jest to Walentyna de Saint-Bris, córka gubernatora Luwru i narzeczona hrabiego de Nevers, która przybyła tu właśnie po to, aby prosić pana domu o zwolnienie jej z danego słowa. Z jeszcze większym zdumieniem przyjmuje Raul poselstwo nieznanego pazia, który w imieniu pewnej wysoko postawionej damy (aria "Une dame noble et sage") wzywa go, aby pod jego przewodnictwem udał się na spotkanie, pozwoliwszy uprzednio zawiązać sobie oczy.
Akt II. Wysoko postawioną damą okazała się sama królowa Nawarry, Małgorzata. Pragnąc szczęścia swej ulubionej damy dworu, Walentyny de Saint-Bris, córki przywódcy katolickiego stronnictwa, uplanowała ona skojarzenie małżeństwa Walentyny i Raula chce zarazem w ten sposób zacieśnić więzy przyjaźni katolików z hugonotami. Niestety - Raul, podejrzewając, iż Walentyna jest kochanką de Nevers'a, odtrąca jej rękę i zwraca w ten sposób przeciwko Sobie całe stronnictwo katolickie.
Akt III rozpoczyna się barwną sceną chóralno-taneczną na jednym z placów Paryża. Przed chwilą w znajdującej się przy tymże placu kaplicy odbył się ślub de Nevers'a z Walentyną, zmuszoną przez ojca do tego małżeństwa. Po ceremonii ślubnej Walentyna, która pozostała jeszcze w kaplicy, aby się pomodlić, słyszy, jak Saint-Bris, wyzwany przez Raula na pojedynek, omawia z Maurevertem plan podstępnego zamordowania młodego hugonoty. Chcąc uratować ukochanego, Walentyna mówi o wszystkim Marcelowi, i ten w krytycznej chwili sprowadza pomoc. Pojedynek Raula i Saint-Brisa przeistacza się w ogólną walkę katolików z hugonotami, której kres kładzie dopiero przybycie królowej z orszakiem.
Akt IV. Za późno zrozumiał Raul pomyłkę, za późno chce przebłagać Walentynę za swe podejrzenia. Już bowiem prysł na słabych podstawach oparty sojusz, już zawiązał się straszliwy spisek mający na celu wymordowanie w noc świętego Bartłomieja wszystkich przebywających w Paryżu hugonotów, a jednym z przywódców spisku jest hrabia de Saint-Bris, ojciec Walentyny. Dostawszy się potajemnie do jego domu, by pożegnać się z ukochaną, słyszy Raul szczegóły spisku - któremu sprzeciwia się tylko jeden szlachetny de Nevers (sławna scena przysięgi na miecze "Glorie au Grand Dieu Vengeur") - i chce co prędzej śpieszyć z ostrzeżeniem do swych współwyznawców Walentyna jednak powstrzymuje go, pragnąc uchronić przed śmiertelnym niebezpieczeństwem. Duet obojga kochanków ("O ciell ou courez vous?") przerywa posępny odgłos dzwonów - hasło do rozpoczęcia rzezi. Teraz już Walentyna nie jest w stanie powstrzymać ukochanego, dla którego honor i wierność towarzyszom są najwyższymi prawami.
Akt V. Odsłona 1. Ranny Raul wpada do pałacu de Nesle, gdzie zebrali się hugonoci, i opowiada o rozpoczętej już w Paryżu rzezi protestantów. Wszyscy chwytają za broń.
Odsłona 2. Na małym cmentarzu ukryły się hugonockie kobiety i dzieci. Tu znajduje Walentyna Raula, a stary Marcel błogosławi ich oboje jako małżeństwo, gdyż zaślubiony z Walentyną de Nevers zginął, walcząc z członkami swego stronnictwa, by nie dopuścić do realizacji nikczemnego planu. Z miłości dla Raula przyjmuje Walentyna wiarę protestancką.
Odsłona 3. Ciężko ranny Raul pragnie jednak dalej dzielić los swoich towarzyszy. Prowadzony przez Walentynę i Marcela, opuszcza swe względnie bezpieczne schronienie i udaje się na poszukiwanie współbraci. Niebawem jednak zastępuje im drogę oddział katolików. Na pytanie: ,,kto idzie?", Raul odpowiada śmiało: "hugonoci!" - i wszyscy troje padają martwi pod kulami oddziału dowodzonego przez... ojca Walentyny.
"Hugonoci" Meyerbeera to typowa "grand opera" - monumentalna, niezbyt głęboka pod względem muzycznej treści, a obliczona na możliwie największy przepych i efektowność wystawy oraz na wirtuozowskie popisy solistów. Świadczy ona jednak zarazem o znakomitym zmyśle scenicznym, o bogactwie pomysłów muzycznych oraz o mistrzowskim władaniu techniką orkiestralną i wielkimi zespołami wokalnymi. Do czasów I wojny światowej należeli "Hugonoci" do najpopularniejszych pozycji w światowym repertuarze operowym (również na scenie Opery Warszawskiej); dziś prawie nie pojawiają się na scenach, jakkolwiek w niedawnym czasie zanotować trzeba uwieńczone świetnym sukcesem wznowienie w mediolańskiej La Scali (1963).
Źródło: Przewodnik Operowy Józef Kański, PWM 1997
Ukryj streszczenie