Dramat towarzyszący Polakom od ponsd stu lat
Narodowemu czytaniu Wesela Stanisława Wyspiańskiego towarzyszy w Warszawie wystawa w Galerii Kordegarda.
— W powszechnej świadomości Wesele kojarzy się przede wszystkim z filmem Wajdy, my przypominamy jego teatralny rodowód — mówi nam kurator wystawy Rafał Węgrzyniak. — W Polsce w minionym wieku było 200 realizacji, w Warszawie — 16, z których wybraliśmy osiem związanych ze znaczącymi momentami historii.
Pierwsza to inscenizacja I aktu (na tyle zezwoliła rosyjska cenzura) w Filharmonii zaraz po rewolucji 1905 r. Potem Wesele reżyserował Aleksander Zelwerowicz (1911), a w czasie I wojny Juliusz Osterwa (1915). Okres dwudziestolecia międzywojennego to spektakle Aleksandra Zelwerowicza w Teatrze Polskim (1922) i Ludwika Solskiego w Teatrze Narodowym (1932).
Po wojnie Wesele, reżyserowane przez Jana Świderskiego (zagrał Poetę), odegrano na otwarcie Pałacu Kultury i Nauki im. Józefa Stalina w 1955 c (wcześniej było zakazane). Hetmanowi nie mogły towarzyszyć diabły w rosyjskich mundurach, więc ubrano je w stroje szlachciców.
Awangardową wersję scen z Wesela pokazał Miron Białoszewski w Teatrze Osobnym w 1961 r. Wesele Adama Hanuszkiewicza w Teatrze Powszechnym (1963) rozgrywało się w szopce z postaciami przypominającymi marionetki.
W1984 r. Kazimierz Dejmek w Teatrze Polskim wystawił Wesele bez muzyki i odgłosów zabawy, co odpowiadało klimatowi stanu wojennego. Ekspozycję kończy Wesele Jerzego Grzegorzewskiego w Teatrze Narodowym w 2000 r. Sceny zapraszania Chochoła i przywoływania duchów przypominały seans spirytystyczny.
Plansze przed Kordegardą opowiadają zaś o losach 18 osób, które stały się prototypami postaci dramatu. Troje z nich było związanych z Warszawą: Zofia Pareńska-Żeleńska (Zosia), Józefa Singer (Rachela), która w czasie wojny ukrywała się w stolicy, i Kazimierz Przerwa-Tetmajer (Poeta), mieszkający w Hotelu Europejskim, skąd na początku okupacji został wyrzucony przez Niemców i umarł jako bezdomny. Wystawa czynna do 12 września