Cielecka w „4.48 Psychosis”
Po długiej przerwie na afisz TR Warszawa wraca 4.48 Psychosis — spektakl Grzegorza Jarzyny z przejmującą, porażającą rolą Magdaleny Cielecklej. Premiera odbyła się 11 lat temu, w tym samym czasie co innej ważnej sztuki Sarah Kane — Oczyszczeni w reżyserii Krzysztofa Warlikowskiego.
4.48 Psychosis to ostatni tekst angielskiej dramatopisarki, napisany tuż przed jej samobójczą śmiercią. Sarah Kane popełniła samobójstwo w londyńskim szpitalu, miała zaledwie 28 lat. To opowieść o kobiecie na granicy, której wszystkie myśli biegną do samobójczej śmierci. Wieloznaczna, poszarpana, pełna zaprzeczeń i formalnych zabiegów. — Czy słowa, że „o 4.48 zasnę” albo „tego roku postawiłam na sobie krzyżyk” znaczyłyby tak wiele, gdyby nie popełniła samobójstwa? Na pewno mają w ten sposób silniejszy, namacalny kontekst — mówiła przed premierą Magdalena Cielecka. — Wiemy, że 4.48 Psychosis nie jest pozą, szantażem emocjonalnym. Że ten monolog nie jest tylko prowokacją, chęcią zwrócenia na siebie uwagi, ale tym, co się zdarzy. Kiedy czytelnik dochodzi do końca tej — jak ona mówi — „ponurej opowieści”, okazuje się, że nie blefowała.
4.48. Psychosis, Sarah Kane, przekład Klaudyna Rozhin, reżyseria — Grzegorz Jarzyna, scenografia — Małgorzata Szczęśniak, muzyka — Piotr Domiński i Paweł Mykietyn, reżyseria światła — Felice Ross. Występują m.in.: Magdalena Cielecka, Katarzyna Herman, Lech Łotocki, Rafał Maćkowiak, Janusz Chabior. Spektakl w koprodukcji TR Warszawa i Teatru Polskiego w Poznaniu, przeznaczony tylko dla widzów dorosłych.
Pokazy: 11–13 października, godz. 19.
Bilety: 120 zł, 60 zł (ulgowy), 40 zł (wejściówka).
