Tadeusz Kondrat
KONDRAT Tadeusz (8 kwietnia 1908 Przemyśl – 19 czerwca 1994 Skolimów koło Warszawy),
aktor.
Był synem właściciela karczmy w Przemyślu, Michała Kondrata i Ludwiki z domu Kaczmar; bratem aktora Józefa Kondrata (zob. t. 2); mężem najpierw aktorki Anny Zdeńki Topolskiej (zob. t. 1), a po jej śmierci, Olgi z domu Luć (ślub w 1947 w Katowicach); ojcem aktora Marka Kondrata; dziadkiem aktora Mikołaja Kondrata.
Uczył się w gimnazjum matematyczno-przyrodniczym w Przemyślu i, jak starszy brat Józef, występował tu w zespole półamatorskim Towarzystwa Dramatycznego „Fredreum”. Także za namową brata, zaangażował się do objazdowego Teatru Wielkopolskiego, i z zespołem tym pod dyrekcją Bolesława Brzeskiego, w sezonach 1928/29 i 1929/30 występował w Wielkopolsce, na Pomorzu, w Gdańsku (tu w marcu, kwietniu i maju 1929). Grał wtedy np.: Marszałka Boratyńskiego (Barbara Radziwiłłówna), Charliego (Pociąg widmo). W sierpniu 1930 w Teatrze Nowym w Poznaniu zagrał gościnnie Studenta w Tajfunie, u boku Wojciecha Brydzińskiego, a od października do grudnia tego roku występował pod dyrekcją Wandy Siemaszkowej w poznańskim Teatrze Popularnym (zbankrutował po trzech miesiącach). W 1931–32 angażował się do zespołów objazdowych w Małopolsce i wiadomo np., że 26 lipca 1932 występował w Tarnowie. W sierpniu 1932 przystąpił w Warszawie do aktorskiego egzaminu eksternistycznego przed komisją Związku Artystów Scen Polskich; wspominał po latach, że „sala się trzęsła” gdy mówił monolog Wysockiego z Nocy listopadowej i wszyscy w komisji „płakali prawie” przy monologu Filona z Balladyny. Po egzaminie dostał propozycję pracy od Stefana Jaracza w Teatrze Ateneum w Warszawie i od Juliusza Osterwy w Teatrze im. Słowackiego w Krakowie.
Wybrał Kraków i pozostał na krakowskiej scenie od sezonu 1932/33, aż do zamknięcia teatru w listopadzie 1939 (grał od 12 października do 15 listopada 1939, m.in. Remba w Damach i huzarach). Tylko dwukrotnie, na sezony 1936/37 i 1938/39, wyjeżdżał i występował, jak mówił: „dla pieniędzy”, w Teatrach Miejskich w Łodzi. W Krakowie grał dużo, ale role przeważnie niewielkie, z ważnych były to np. w 1932: Wróbelkowski (Dom otwarty); w 1933: Chudogęba (Co tylko chcecie) i tytułowy Stefek; w 1934: Josef (Mirla Efros) i Rembo (Damy i huzary); w 1935: Kapka (Poskromienie złośnicy), Mistrz tańca (Rajski ogród), Markiz de Brissac (Madame Dubarry), Ślaz (Lilla Weneda) i Pan Zefiryn (Wychowanka); w 1936: Jankiel (Złota Czaszka); w 1937: Jukli (Sędziowie) i Obywatel Iskra (Gałązka rozmarynu); w 1938: Karol (Wielki człowiek do małych interesów) i Sielski (W małym domku). W Łodzi grał m.in. Papkina w Zemście (1936), Lucjana (Miłość w kwadracie, 1937), Henryka w Temperamentach (1939).
Wspominał go z tych lat na scenie krakowskiej Zygmunt Leśnodorski:
Niewysoki, szczupły, ruchliwy. Człowiek-marionetka. Posiadał on w pewnym stopniu ten osobliwy dar, który był jedną
z tajemnic talentu wielkiego Mieczysława Frenkla. Najzwyklejsze powiedzenie, prosty ruch, bez specjalnej ekspresji i mimiki, stawał się w jego wykonaniu niezwykle zabawny.
W Wieczorze Trzech Króli potrafił wydobyć z roli Chudogęby całą symfonię humoru – bez szarży, błaznowania i cyrkowych efektów. Kondrat miał przy tym talent charakterystyczny
i dramatyczny, egzemplum: Stefek Duvala, kilkunastoletni chłopiec z przeróżnymi kompleksami wieku «przebudzenia się wiosny». Albo najlepsza może rola Kondrata: zabawny a przy tym głęboko wzruszający legun Iskra z Gałązki rozmarynu [...]
Z biegiem czasu awansował jako główny filar farsy i komedii muzycznej. W miarę nabywania rutyny i popularności zaczął jednak wpadać w pewną manierę. Pod kierunkiem dobrego reżysera i we właściwym repertuarze, zabłyśnie jeszcze swym prawdziwym, dużym talentem.
Lata II wojny światowej przeżył w Krakowie, pracował jako urzędnik w rzeźni miejskiej i w Zarządzie Miasta. W 1941–43 występował w jawnych imprezach estradowych i dramatycznych, organizowanych w Starym Teatrze, reżyserował tu też np. Trójkę hultajską (1943), a w 1944 grał (m.in. Kantka w Królowej przedmieścia) w oficjalnym Krakowskim Teatrze Powszechnym, za co został przez Komisję Weryfikacyjną Związku Artystów Scen Polskich ukarany zakazem występowania do 31 sierpnia 1945. Jednak już od 30 maja tego roku grał na scenie Teatru Miejskiego (nast Śląskiego) w Katowicach, a od sezonu 1945/46 zaangażował się tu i został do końca 1946/47.
Jego role na tej scenie, to np. w 1945: świetny Nos (Wesele) i Mąż (Ich czworo); w 1946: Król (Jak w bajce), znakomity Chudogęba (Wieczór Trzech Króli), Adolf Lortigan (Krawiec w zamku), Tyrezjasz (Antygona Sofoklesa) i „przezabawny, aczkolwiek «przegestykulowany»” tytułowy Pan Jowialski; w 1947: bardzo dobry Dyrektor Teatru Snów (Dwa teatry) i Dudka oraz Tyzbe (Sen nocy letniej). Z dyrektorem Bronisławem Dąbrowskim przeszedł do Teatrów Miejskich (potem Dramatycznych) w Krakowie (sezony 1947/48–1949/50 i pierwsza połowa 1950/51). Na scenach krakowskich zagrał m.in. w 1947: ponownie Chudogębę, Bobina (Słomkowy kapelusz; „popadł w niemożebną przesadę”, narzekał Tadeusz Kudliński); w 1948: bardzo dobrego Księdza (Dom pod Oświęcimiem), znowu Dudkę-Tyzbe, Felka Gzymsika (Romans z wodewilu); w 1949: Tuzenbacha (Trzy siostry), Anuczkina (Ożenek) i Petersa (Niemcy), a w 1950: Pustelnika (Balladyna), Tristana (Pies ogrodnika) i Swiekołkina (Zwykły człowiek). W krakowskim Teatrze Muzycznym Towarzystwa Przyjaciół Żołnierza reżyserował (wspólnie z Kazimierzem Opalińskim) Zemstę nietoperza (premiera 9 kwietnia 1949). W 1951, znowu z dyrektorem Dąbrowskim, przeniósł się do Teatru Polskiego w Warszawie, gdzie pozostał do końca sezonu 1978/79. Grał gościnnie na scenie Teatru Słowackiego w Krakowie Anuczkina w Ożenku (premiera 10 marca 1952); a w sezonie 1953/54 na scenie Teatru Nowej Warszawy Ichariowa w Graczach.
Wśród wielu ról, w których wystąpił w warszawskim Teatrze Polskim były takie, jak: Pietruszka (Mądremu biada, 1951), świetny Ignacy Rzecki (Lalka, 1952), Kostka (Sprawiedliwi ludzie, 1953), doskonały Dyrektor Zieliński (Takie czasy, 1953), Juliusz Rosenberg (Juliusz i Ethel, 1954), Konstanty (Gbury, 1957), Głuchoniemy (Wariatka z Chaillot, 1958), Pan Zefiryn (Wychowanka, 1959), Robineau (Improwizacja paryska, 1960), Afroditow (Płaszcz, 1960), Żyd (Wesele, 1961), Lamberto Laudisi (Tak jest, jak się państwu zdaje, 1961), Paolo (Rewolwer, 1962), Cario (Żołnierz samochwał, 1963), Pastor Buster (Harfa traw, 1963), Bengtsson (Sonata widm, 1965), Nonno (Noc iguany, 1966), bardzo dobry Fortynbras (Król IV, 1966), Jefimow (Fałszywa moneta, 1968), Różdżka (Porfirion Osiełek, 1971), Jefim (Przy pełni księżyca, 1977), Kucharz (Cyrano de Bergerac, 1979).
Był aktorem o dużej skali talentu, znakomitym w rolach wiodących i w kunsztownych epizodach, znanym przede wszystkim ze swych kreacji charakterystycznych i komediowych (w tym wielu fredrowskich). Miał rzadką umiejętność przechodzenia po mistrzowsku od tragizmu do śmieszności. Zawsze wzruszał, bo
zaprawiał swe kreacje liryzmem
(Stanisław Marczak-Oborski).
Niezawodny był w komedii i w grotesce, ale miał również w swym dorobku świetne role o ładunku dramatycznym. Jako Tyrezjasz w Antygonie
zarówno w interpretacji głosowej, raz pełnej siły, innym razem pełnej trwogi, jak również w oszczędnym, lecz wyraźnym geście, zdołał wydobyć zarówno patos klątwy bogów, jak i grozę cierpienia ludzkiego
(Andrzej Linert).
Jako Dyrektor Teatru Snów w Dwóch teatrach
był znakomity: subtelny, tajemniczy i sugestywny zmieniony do niepoznaki po swoich komediowych rolach
(Bronisław Dąbrowski).
Gdy zagrał Tuzenbacha w Trzech siostrach, szczególnie wielkie wrażenie robiła scena, w której był
oczyszczony zupełnie z zagrań farsowych i groteskowych, bogaty w najszczerszy liryzm, niezwykle dramatyczny w scenie pożegnania z Iriną przed pojedynkiem
(Stanisław Witold Balicki),
nie zawiódł leż jako Peters w Niemcach. W słynnej roli Juliusza Rosenberga w Juliuszu i Ethel, przy Halinie Mikołajskiej „wydał się nieco kanciasty, suchy”, ale
przy nerwowej, zmiennej, zapalającej się w każdej chwili Ethel, tkliwej i bolesnej jak śmiertelnie zraniony ptak, Juliusz musiał być w sobie zastygły, surowy i pozornie skamieniały, jakby już do dna wyczerpał cierpienie i dawno pozostawił za sobą wszelkie wątpliwości
(Jan Kott).
Wśród ról komediowych najsłynniejszy stał się jego Chudogęba z Wieczoru Trzech Króli; grał go trzykrotnie (1933, 1946, 1947) i był
nie gorszy w tej roli od legendarnego Solskiego
(Juliusz Kydryński).
Z ról późniejszych warto wspomnieć jego Robineau w Improwizacji paryskiej, o którym pisała Leonia Jabłonkówna:
czarującą sylwetkę referenta budżetu teatrów stworzył Tadeusz Kondrat. Właściwa temu aktorowi bardzo delikatna vis comica, połączenie marzycielskiej naiwności wyrazu z subtelną autoironią, jakaś na poły nierealna aura, w której zdaje się poruszać, złożyły się na wizerunek pełen wdzięku.
Był nie tylko pełnym ciepła, znakomitym aktorem, ale też niepowtarzalną postacią w polskim teatrze. Wspominano go jako człowieka wesołego, o wielkiej fantazji, ale i ironicznego, zwłaszcza na własny temat. Tak też charakteryzował Kondrata, jego wieloletni dyrektor, Bronisław Dąbrowski:
Artysta wszechstronny, dysponujący nie tylko niezwykłym poczuciem humoru i siłą komizmu, ale także sugestywny
w rolach dramatycznych [...] Niezapomniany Chudogęba
w komedii Szekspira, Nos w Weselu, Mąż w Ich czworo, prześmieszny Król w komedii Krzemińskiego Jak w bajce
i arcyzabawny w tytułowej roli Krawca w zamku. Rozkoszny to był kompan w życiu zakulisowym: dowcipny gawędziarz
i kalamburzysta, darzył nas zawsze niefrasobliwymi opowiadaniami i kawałami.
W 1954 występował w warszawskim kabarecie Szpak. Od 1957 do 1980 grał często w spektaklach Teatru TV. Z jego ponad 20. filmowych ról, w których wystąpił w 1953–82, najważniejsze to: Natan Lubart w Celulozie (1953) i Pod gwiazdą frygijską (1954), Papkin w Zemście w reżyserii Antoniego Bohdziewicza (1956), Klukwa w Kwietniu (1961), Stary Szlangbaum w Lalce (1968), Jakub w Sanatorium Pod Klepsydrą (1973). Występy w Teatrze Polskiego Radia rozpoczął już w połowie lat 30. w Krakowie i kontynuował je w 1957–75, kreując kilkadziesiąt ról. W 1992 (26 listopada) obchodził 60-lecie pracy artystycznej.
Był laureatem Państwowej Nagrody Artystycznej II st. (zespołowej) za rolę w Juliuszu i Ethel (1955).
Ostatnie lata życia spędził w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie, gdzie, jak napisała Zofia. Kucówna,
Tadzio z dnia na dzień stał się radością i wdziękiem domu. Ozdobą i chlubą. Najmilszym kolegą.
Krótko po śmierci aktora, odbyła się uroczystość, podczas której jednej z alejek wierzbowych w Skolimowskim parku nadano imię Tadeusza Kondrata. Tabl. 21
Bibliografia
Almanach 1993/94; Ciesielski: Teatr pol. w Gdańsku; Csató: Interpretacje; Dąbrowski: Na deskach t. 2 (cyt.), 3; Fik: 35 sezonów; Fredro na scenie (cyt.; il.); Guderian-Czaplińska: Teatr. Arkadia; Hahn: Shakespeare w Polsce; Kott: Jak wam się podoba s. 201, 255; Krasiński: T. Polski 1939–2002 (il.); Z. Kucówna: Opowieści moje, Warszawa 1999; Kydryński s. 21, 98 (il. przy s. 93); Z. Leśnodorski: Wśród ludzi mojego miasta, Kraków 1963; Linert: T. Śląski (il.; cyt.); Marczak-Oborski: Życie teatr. 1944–64 (il.); Marczak-Oborski: Teatr 1918–65; Peiper; Poskuta-Włodek: Trzy dekady; Sto lat Starego Tearu; Wydrzyński s. 39, 50–53 (il.). 55, 57, 63, 66, 71–74, 77, 81 (il.), 82–54, Dz. Lit. 1949 nr 8 (S.W. Balicki); Film 1954 nr 11 (Wywiad z K. il.); Hasło (Tarnów) 1932 nr 28; Kino 1994 nr 7–8 (il.); Kur. Warsz. 1938 nr 286, 332, 334, 1939 nr 34, 203; Pam. Teatr. 1963 z. 1–4 s. 175, 204, 205, 1973 z. 3–4 s. 451, 481, 483, 1988 z. 1–2 s. 237, 238, 1997 z. 1–4 s. 48, 52–53, 90, 99, 104, 365, 383, 387, 412, 417, 418, 421, 440, 1999 z. 3–4 s. 254, 271; Panorama (Katowice) 1960 nr 10 (Wywiad z K., il): Teatr 1937 nr 4, 11–12,1938 nr 3, 1939 nr 8, 1960 nr 14 (L. Jabłonkówna), 1967 nr 1 s. 5, 1993 nr 4 (Wywiad z K.; il.), 1994 nr 7–8; Tyg. Powsz. 1948 nr 4 (T. Kudliński); Zwierciadło 1959 nr 42 (il.); Życie Warsz. 1992 (26 XI), 1994 nr 145; Akta (fot.), ZASP; Afisze, programy i wycinki prasowe, IS PAN, MTWarszawa; Almanach 1944–59; www.cyfrowemuzeum.stary.pl; www.filmpolski.pl; Inf. syna, Marka Kondrata.
Ikonografia
A. Stopka, trzy portrety, karyk: 1/rys., tusz, repr. Twarze itd. Karykatury Andrzeja Stopki, Kraków 1959. 2/rys., po 1950 – MK Warszawa i 3/ K. jako Tuzenbach (Trzy siostry), rys., tusz, papier, 1949 – MTWarszawa; NN: Portret karyk., rys., repr. Jutro 1945 (24 XII); M. Demczuk: K. jako Joachim Peters (Niemcy), rys., kredka, 1949 – MHKraków; D. Boguszewska-Chlebowska: K. jako Joachim Peters (Niemcy), rys., repr. Dz. Lit. 1949 nr 44; T. Marczewski: Portret, karyk., rys., repr. Film 1954 nr 11; J. Żebrowski: K. jako Juliusz (Juliusz i Ethel), karyk., rys., repr. Express Wiecz. 1954 nr 155; Fot. – Bibl. Jagiell., Bibl. Nar., IS PAN, ITWarszawa, MTWarszawa, NAC, Stary T. Kraków.
Źródło: Słownik biograficzny teatru polskiego 1910–2000, t. III, Instytut Sztuki PAN, Warszawa 2017.
Zachowano konwencję bibliograficzną i część skrótów używanych w źródłowej publikacji.