"On i jego sobowtór".
Prawdziwą i miłą niespodziankę zgotował publiczności toruńskiej Teatr Ziemi Pomorskiej, który przygotował na "Sylwestra" pełną dowcipu i humoru farsę. Maurycego Hannequin'a p. t. "On i jego sobowtór".
Niezrównanym w wykonaniu swej trudniej roli sprytnego uwodziciela kobiet był p. Radwan-Łodziński, który postać fabrykanta pieców inż. Kręckiego odtworzył z całym realizmem, wywołując na sali ogólną wesołość. Dzielnie sekundowała mu p. E. Ściborowa, która bardzo dobrze zagrała rolę zdradzanej żony, Kręckiej. Reszta obsady, którą stanowili pp. Ładosiówna (Dzięciołkowa), H. Małkowska (teściowa Bolewicka), K. Szyszko-Bohuszówna, Cybulska, Ilcewicz, Cybulski, Zwoliński i Rokossowski - wniosła na scenę dużo humoru i życia, przyczyniając się do podniesienia poziomu artystycznego widowiska.
W całości widać było reżyserską inwencję p. Piekarskiego oraz pomysłowe i świetnie dopasowane dekoracje p. Małkowskiego.
Warto podkreślić, że publiczność miała tym razem prawdziwą ucztę artystyczną, przeżywając wieczór szczerego śmiechu i zadowolenia.