11 bm. start Teatru Małego. „Antygona” Sofoklesa inauguracyjnym spektaklem
Za kilka dni, dokładnie 11 stycznia, rozpoczyna artystyczną działalność Teatr Mały, kameralna scena Teatru Narodowego. Gdzie? W podziemiach kina „Relax”; dokładny adres — Marszałkowska 104/122.
Termin otwarcia był kilkakrotnie przekładany z przyczyn natury technicznej, które tylko z pozoru wydawały się błahe. Niecierpliwość warszawiaków rosła, wszystkim bowiem zdawało się, nie bez racji, że szkoda marnować dobrej sali i to w centrum stolicy.
A więc wreszcie startuje Teatr Mały — tak bowiem, nawiązując do warszawskiej tradycji nazwano tę scenę, choć ma nietradycyjne rozwiązanie wnętrza. Widownia i scena nie są tu wyodrębnione; tworzą jedną całość.
Inauguracyjnym spektaklem będzie Antygona Sofoklesa w nowym przekładzie Stanisława Hebanowskiego z muzyka Macieja Małeckiego. W przedstawieniu wystąpią Kazimierz Opaliński i Adam Hanuszkiewicz oraz studenci Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej. Reżyserem przedstawienia jest Adam Hanuszkiewicz.
Następna pozycja, której premierę przewidziano na 20 stycznia, to komedia współczesnego węgierskiego, dramaturga Istvana Orkeny — Zabawa w koty. Rzecz o miłości, która — jak uważa autor — „zdarza się także w wieku dojrzałym”.
W roli głównej wystąpi tu, dawno nie widziana, zawsze oczekiwana — Irena Eichlerówna. W pozostałych rolach: T, Koronkiewicz, M. Lorentowicz, K. Lubieńska, J. Nowicka, G. Staniszewska, A. Bogucki, i J. Machulski, który jest jednocześnie reżyserem spektaklu.
W dalszych planach Teatru Małego: Mąż i żona Aleksandra Fredry, Trzecia pierś Ireneusza Iredyńskiego, Wygnańcy Joyce’a, Bachantki Eurypidesa. Wiadomo że przedstawienia Teatru Małego reżyserować będą w najbliższym czasie obok Adama Hanuszkiewicza — Konrad Swinarski, Andrzej Wajda, Andrzej Łapicki, Jerzy Skolimowski.
Mieszkańcy stolicy, choć nie mogą narzekać na brak teatrów, na pewno jednak oblegać będą kasy Teatru Małego: zawszeć to nowość, a dostanie się tu, zwłaszcza na początku będzie sztuką nie lada. Teatr Mały dysponuje 270 miejscami!