Alicja w krainie spalonych śmieci
Adaptacja Alicji w krainie czarów wyreżyserowana przez Pawła Passiniego wystawiana jest od przypadku do przypadku. Informacje o tym wydarzeniu rozchodzą się pocztą pantoflową.
W najbliższy weekend warto bardzo ciepło się ubrać, zabrać termos z gorącą herbatą i udać się na ulicę Spokojną (wzdłuż muru cmentarza powązkowskiego) do nieczynnej już spalarni odpadów szpitalnych.
Autorom spektaklu udała się duża sztuka: Alicja jest fenomenalnie wkomponowana w zastaną, postindustrialną przestrzeń. Widzowie spacerujący za aktorami wśród rozpadających się budynków mogą liczyć na kilka genialnych teatralnych zagrań.
Niestety, przy całej swojej atrakcyjności nie jest to spektakl doskonały. Trochę zabrakło spójności i wizji, a miejscami akcja jest po prostu przegadana. Szkoda — niewiele zabrakło. Ale obejrzeć i tak należy.