Co łączy chama i mędrka
Jedną z najgłośniejszych sztuk Sławomira Mrożka, "Emigrantów" z 1974 r., włączyły do swego repertuaru zjednoczone teatry Provisorium i Kompania Teatr. Reżyseruje Witold Mazurkiewicz.
- Emigracja to budowanie wielokulturowego świata, który jednak nie zawsze jest rajem dla ludzi. Bomby w Madrycie, Paryżu czy londyńskim metrze pokazują najgorsze oblicze tego zjawiska - mówi twórca spektaklu, który odczytał Mrożka przez pryzmat dzisiejszych czasów.
"Emigranci" to jeden z najważniejszych polskich dramatów okresu powojennego. Dwaj cudzoziemcy z bliżej nieokreślonego kraju, choć kojarzonego z nadwiślańskim, zamieszkują wspólnie suterenę w Europie Zachodniej. Jeden jest intelektualistą, który wybrał emigrację z powodów politycznych, zaś jego towarzysz, człowiek prostacki i niewykształcony, wyjechał wyłącznie dla zarobku. Konflikt między mędrkiem i chamem, jak bohaterów Mrożka określał Jan Błoński, jest nieunikniony. Ci dwaj mają za sobą więcej niż postacie wykreowane przez wielkiego dramaturga. Oni przeżyli stan wojenny, odzyskanie wolności i III RP.