Dyrektor zwolni aktorów?
Dyrektor kaliskiej sceny teatralnej Igor Michalski zabrał się za ostre cięcia. Kilkoro aktorów może wkrótce stracić pracę. Nieoficjalnie mówi się o zwolnieniach utytułowanych artystów, co wzbudza niemałe emocje.
O planach restrukturyzacji teatru słychać nie tylko za kulisami. Zwolnienia mają objąć zarówno aktorów jak i portierki oraz sprzątaczki.
Dyrekcja podkreśla, że planowana redukcja etatów nie jest niczym innym, jak tylko próbą dostosowania struktury teatru do określonych standardów panujących w całym kraju.
W Kaliszu na etatach aktorskich jest 26 artystów, dla porównania w Teatrze Polskim w Poznaniu - 17.
Dyrekcja przymierza się do zwolnienia kilku aktorów, z których część jest działaczami "Solidarności". Szef związku w regionie Jan Mosiński podkreślił, że nie wyraża zgody na ich zwolnienie.
Nieoficjalnie mówi się o zasłużonych dla kaliskiej sceny aktorach, znanych i rozpoznawalnych, którzy za swoje kreacje aktorskie otrzymywali nagrody. Choć na razie żadnej oficjalnej informacji z teatru nie ma, to jednak wśród aktorów zapanował niepokój.
Na zdjęciu: Teatr im. Bogusławskiego.