Wrocławianin wygrał "You Can Dance"
Maciej Florek wytańczył główną nagrodę programu TVN [na zdjęciu] - stypendium w nowojorskim Broadway Dance Center i 100 tys. zł. Tańca uczył się w Młodzieżowym Domu Kultury na wrocławskich Krzykach.
Wrocławianin już w eliminacjach pokazał, że wie, czego chce. Zatańczył układ tańca współczesnego, w który wplótł karkołomne skoki oraz pady. Spodobał się jurorom, choć jeden z nich Michał Piróg stwierdził, że Florek nie szanuje swojego ciała. "Mówisz tak, bo sam nie potrafisz tego wykonać" odpalił Maciek, zwany przez przyjaciół "Gleba".
Maciek Florek pierwsze taneczne kroki stawiał w domu kultury na Krzykach, później tworzył własne projekty taneczne. Od siedmiu lat żyje na walizkach, tworząc choreografię i tańcząc w teatrach muzycznych w całej Polsce. Widzieliśmy go m.in. w widowisku "Opentaniec" Teatru Muzycznego w Gdyni czy w hip-hopowym musicalu "12 ławek". Pracował także we Wrocławiu, współtworząc choreografię do "Opery za trzy grosze" (pojawił się na scenie nago) czy "Gorączki" (oba spektakle w Teatrze Muzycznym Capitol). Zatańczył też w koncercie "Kombinat" na PPA w 2002 roku. Od dwóch lat związany jest także z Gdańskiem, gdzie założył Teatr Tańca DM Floo.
- Zawsze miałem w sobie dużo sportowego ducha walki, lubiłem konkurencję, której na teatralnej scenie nie ma. I to właśnie chęć zmierzenia się z innymi zadecydowała o tym, że poszedłem na casting - tłumaczy Maciej Florek.
W nagrodę Maciej dostał trzymiesięczne stypendium w Broadway Dance Center oraz czek na sto tysięcy złotych.