Premiera w kieleckim teatrze. Urojenia na scenie
"Schizofrenia" w reż. Witalija Borkowskiego Grupy Teatralnej Dzień śmierci Mozarta z Warszawy w Teatrze im. Żeromskiego w Kielcach. Pisze Monika Rosmanowska w Gazecie Wyborczej - Kielce.
Niecodzienne widowisko łączące rosyjskie pióro, białoruską wizję i polskie aktorstwo zobaczyli widzowie, którzy w weekend wybrali się do Teatru im. Żeromskiego. Grupa teatralna Dzień śmierci Mozarta pokazała "Schizofrenię" Niny Czerkies w reżyserii wybitnego reżysera z Witebska Witalija Borkowskiego.
Rzecz dzieje się w szpitalu psychiatrycznym, którym rządzi lekarz erotoman. Są więc codzienne urojenia, codzienna terapia, kolejna próba samobójcza, kolejne szaleństwo... Wszystko przekonująco zagrane i w niesamowitej scenerii, której elementami są: fortepian zajmujący pół sceny (bardzo dobra gra Andrzeja Szopy, aktora teatru Komedia w Warszawie) i zawieszony nad nim biały, podświetlony materiał oraz służąca m.in. do prania myśli pralka Frania.