Zaczykiewicz pożegnał się z 'Kochanowskim'
Dyrektor teatru kończy pracę w Opolu. - Do końca życia będę odczuwał to miejsce jako swoje - mówi Zaczykiewicz.
Osiem lat ciężkiej pracy, 46 inscenizacji, w tym 11 własnych, i pasmo wyjątkowych sukcesów artystycznych. To bilans, z jakim wczoraj pożegnał się z Opolem dyrektor teatru dramatycznego, Bartosz Zaczykiewicz.
- Nigdy Teatr Kochanowskiego nie miał takiej marki, jak za pana dyrekcji - podkreślił wicemarszałek Stanisław Rakoczy, wręczając mu odznakę "Za Zasługi dla Województwa Opolskiego".
- Do końca życia będę odczuwał to miejsce jako swoje - mówił wzruszony Zaczykiewicz.
Dowcipnym kolażem scen z reżyserowanych przez niego przedstawień podziękował swemu szefowi zespół. Tym razem dyrektor i reżyser zajął miejsce w Fotelu Pierwszego Widza - który montażyści błyskawicznie przyśrubowali do podłogi.
- Nie zapomnij w stolicy naszych numerów telefonów - żartem upominali się aktorzy.
Zaczykiewicz nawet nie próbował ukrywać łez.
Od poniedziałku zacznie kierować Teatrem Studio w Warszawie. Jego miejsce w Opolu zajmie Tomasz Konina.