Aktorzy śpiewali dla kibiców (wideo)
Mocna rockowa wersja, z wpadającym w ucho refrenem i stadionowym zaśpiewem, nieskomplikowana rytmicznie. To podstawowe zalety nowego hymnu Energii Czarnych Słupsk. Wczoraj aktorzy Teatru Nowego w Słupsku nagrywali jego pierwotną wersję.
Mamy już muzykę, teraz do niej musimy nagrać nasze wokale - powiedział tuż przed roboczą "prapremierą" Zbigniew Kułagowski [na zdjęciu], szef Nowego Teatru.
Słupscy aktorzy bardzo starannie podeszli do wykonania. Dla niektórych była to okazja do spontanicznej radości, dla innych do tańca, dla wszystkich do zabawy.
- Szkoda, że nie ma z nami cheerleaderek, byłoby jeszcze bardziej koszykarsko - śmiał się Ireneusz Kaskiewicz, jeden z najbardziej doświadczonych wykonawców. W nagraniu brał także udział obecnie najbardziej znany słupski aktor, chociażby z serialu "Seks w mniejszym mieście" Marcel Wiercichowski.
- Nie miałem w podstawówce zajęć w-f w sali. Męczyliśmy się na holu. Potem w szkole średniej grałem tylko w koszykówkę i pokochałem ten sport. Od trzech lat żyję w Słupsku i widzę jak mieszkańcy szanują basket. Dlatego tak miło mi było brać udział w nagraniu utworu - powiedział tuż po wykonaniu.
- Od początku wiedziałem, że to musi być mocne, ostre z takim rockowym zabarwieniem - mówi Maciej Osada-Sobczyński, kompozytor muzyki. Nie wzorowałem się na innych, ale wyobrażałem sobie jak to będzie wykonane w hali.
Dlatego szukałem takich rozwiązań, aby to było jak najbardziej wpadające w ucho. Nie chciałem by przypominało chociażby "Pieśni o małym rycerzu" - bo to kojarzy się z innymi dyscyplinami.
Zadowolony był także prezes Energii Czarnych Andrzej Twardowski. - Szukamy jak najwięcej rzeczy identyfikujących nasz klub. Hymn jest jedną z nich. Mi się podoba - nie ukrywał.
Aktorzy wykonali utwór dwukrotnie, im dłużej trwał, tym więcej miał entuzjazmu. Wykonany po raz kolejny nabierał charakteru. Zyskiwał szczególnie przez wykonywane w kanonie zaśpiewy "Czarni, Czarni, Czarni".
Czy jednak kibice podchwycą tekst i melodię przekonamy się już w hali Gryfia. W tekście hymnu nastąpiła drobna korekta, zamiast frazy" Czarni - nasz ślub" aktorzy śpiewają "Czarni - nasz kult".
Pierwsza publiczna prezentacja powinno nastąpić tuż przed premierowym meczem ligowym słupskiego zespołu, w nowym sezonie, w październiku z AZS Koszalin.