Dyplom, Maska i Festiwal - wraca "Bobok"
Dyplomowe inscenizacje zwykle kończyły żywot wraz z finałem studiów na Wydziale Aktorskim PWSFTviT. Ostatnimi laty ta praktyka się zmienia.
Świetne "Łoże" S. Belbla w reż. Karoliny Szymczyk wyróżnione Złotą Maską dla najlepszej łódzkiej inscenizacji w sezonie 2004-2005, w którym grali aktorzy o znanych dziś nazwiskach (Weronika Książkiewicz, Kamila Klimczak, Michał Rolnicki i Przemysław Redkowski) udało się jeszcze parę razy powtórzyć po wakacjach.
Także głośna sceniczna adaptacja powieści Doroty Masłowskiej "Paw królowej", przygotowana przed rokiem z potężną grupą wykonawców przez Łukasza Kosa, miała przedłużony żywot.
Na tę listę teraz wpisuje się "Bobok" [na zdjęciu]. Według tekstów Dostojewskiego inscenizację przygotował Grigorij Lifanov (rosyjski aktor, reżyser i pedagog). 4 i 5 września przedstawienia odbędą się w ramach VI Festiwalu Dialogu Czterech Kultur. Na scenę wraca kameralna część widowiska - straszna i śmieszna wizja życia pisarza szukającego drogi do twórczego spełnienia. Niepokoje i szaleństwa rozpisane są na trzy głosy. Wiodący należy do Łukasza Chrzuszcza. W minionym sezonie dostał od recenzentów Złotą Maskę za najlepszą kreację aktorską. W "Boboku" wraz z nim grają Sebastian M. Cybulski (warszawski Teatr Prezentacje) i student obecnie IV roku Kamil Pecka.
- Kameralne inscenizacje mają większe szanse na trwanie po dyplomie i chętnie to wykorzystujemy - mówi prof. Zofia Uzelac dziekan Wydziału Aktorskiego. - Festiwalowy "Bobok" będzie prezentowany na scenie Teatru 77, bo w naszym Teatrze Studyjnym trwa remont.