Są pieniądze nawet na podwyżki dla pracowników
Kondycja finansowa Teatru Modrzejewskiej jest dobra - zapewnia Jacek Głomb, dyrektor legnickiej sceny.
Teatr dysponuje 900 tys. zł z urzędu marszałkowskiego. Wymieni stolarkę okien i drzwi oraz wyremontuje kawiarnię Maska. Gdyby nie dostał pieniędzy, musiałby oddać 1,850 mln zł do funduszu unijnego ZPORR (Zintegrowany Program Operacyjny Rozwoju Regionalnego). Rok temu pieniądze z funduszu wystarczyłyby na remont, ale w tym koszty pracy są już o 1,2 mln zł wyższe. Brakującą kwotę uzupełnią marszałek i prezydent miasta (blisko 800 tys. zł).
Dotacja to zapowiedź współfinansowania przez urząd marszałkowski innych placówek kulturalnych na Dolnym Śląsku. Trwają rozmowy z prezydentem Jeleniej Góry o jego wsparciu Filharmonii Dolnośląskiej i Muzeum Karkonoskiego, Od przyszłego roku urząd marszałkowski chce wesprzeć Teatr Jeleniogórski. Na kulturę marszałek przeznacza ok. 89 mln zł.
- Od przyszłego roku ma ruszyć wymiana przedsięwzięć - mówi Piotr Borys, wicemarszałek dolnośląski. - Niedawno w Legnicy i Pradze pokazywano świetną wystawę "Śląsk. Perła w Koronie Czeskiej", ale już wrocławianie jej nie obejrzeli.
Legnicki teatr ma w tym roku 5-5,5 mln zł. 2,4 mln zł zapewnia urząd miasta, 900 tys. zł urząd marszałkowski, 550 tys. ministerstwo kultury, 225 tys. zł KGHM Polska Miedź SA. Dochody z biletów i nagród to ok. 1-1,5 mln zł.