Wojna i miłość
Spartakus Arama Chaczaturiana mówi o wolności. Pierwsza scena tego baletu przedstawia powrót rzymskich legionów po zwycięskiej kampanii. Wśród jeńców widzimy Spartakusa i jego żonę. Dla Emila Wesołowskiego rzymscy żołnierze są jednak równie wyczerpani jak jeńcy. Przecież dziś, kiedy nie ma prawdziwych zwycięzców, kiedy wojna toczy się bez ostrzeżenia, bez wyznaczania miejsca i cały czas, historii Spartakusa nie można opowiedzieć tak, jak została napisana. Dziś każda ze stron konfliktu wydoje się równie przegrana. Czym jest więc wolność, o którą walczył Spartakus?
Dwadzieścia lat temu Warszawę po raz pierwszy odwiedził słynny holenderski Nederlands Dans Theater Jiřiego Kyliána. Od tego czasu staraliśmy [się] zaprosić tego wybitnego czeskiego choreografa do pracy z naszym baletem. Stało się! Zobaczymy cztery prace z różnych okresów twórczości Kylióna: Svadebkę (Wesele) Igora Strawińskiego, No More Play według muzyki dodekafonisty Antona Weberna oraz Petite mort i Sechs tänze według Mozarta. Taniec zawsze opowiada o miłości. Dla Kyliána taniec to także starcie — ciał, emocji, płci. Rytmu z ruchem. Ludzkiej fizyki z metafizyką muzyki. Tu nie ma przegranych.
