Paradowska szuka męża w teatrze
Publicystka polityczna Janina Paradowska zagra w sztuce teatralnej. Ma być żoną szukającą męża w sklepie futrzarskim. Sztukę "Nie teraz, kochanie" można będzie obejrzeć 13 i 14 stycznia w Teatrze Kwadrat.
Rola dla Paradowskiej jest nagrodą od miesięcznika "Press", który w tym roku postanowił uhonorować dotychczasowych laureatów plebiscytu Dziennikarz Roku (była nim w 2002). Publicystka wyznała kiedyś, że jako licealistka marzyła, żeby zostać aktorką. Marzenie właśnie się spełniło.
Paradowska zagra panią Frencham - bogatą i despotyczną kobietę, która przychodzi do sklepu futrzarskiego kupić futro z ocelotów. Gdy szuka miejsca do parkowania, gubi męża. Później wypytuje o niego w sklepie. W dwóch przedstawieniach dziennikarka zastąpi na scenie Barbarę Rylską, która na co dzień gra panią Frencham. Wczoraj Paradowska uczyła się poruszać na scenie. - Niech pani za bardzo nie zbliża się do partnera. Powietrze musi być między wami - instruował Edmund Karwański, dyrektor Teatru Kwadrat (gra zagubionego męża).
Paradowska na próbę przyszła ze ściągą. - Lepiej się z nią czuję psychicznie - wyznała. Mimo to wciąż się zacinała i zapominała tekst. - Wczoraj było lepiej - stwierdziła za kulisami.
- Druga próba zawsze jest trudniejsza - pocieszała ją aktorka Aldona Orman. - Gdy pani Janina pojawiła się na pierwszej próbie, byliśmy zszokowani. Otrzymała gromkie brawa. Z marszu weszła na scenę i grała. Znała cały tekst.
Publicystkę przed wielkim debiutem aktorskim czekają jeszcze tylko dwie próby. Nie kryje, że odlicza dni do 13 stycznia. - Spodziewam się tremy - zwierza się. - Na dodatek ten 13. Boję się, żebym nie zepsuła przedstawienia.