Dyrektorzy do odwołania?
Nowy zarząd województwa nie wyklucza zwolnień szefów w instytucjach podległych Urzędowi Marszałkowskiemu.
W najbliższych tygodniach w kilkudziesięciu urzędach i instytucjach podległych Urzędowi Marszałkowskiemu może nastąpić trzęsienie ziemi. Zwłaszcza jeśli nowy zarząd województwa swoimi ludźmi zechce obsadzić ok. 60 posad, gdzie można zarobić od 5 do 10 tys. zł. Pierwsi na liście do zwolnienia wymieniani są szefowie: teatru, filharmonii i Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego.
- Nie mam złudzeń, że czystka będzie - mówi Mirosław Karapyta, były już wicemarszałek województwa. - W pierwszej kolejności mogą być wymienieni dyrektorzy rzeszowskich placówek podległych zarządowi.
Jeśli tak się stanie, już wkrótce mógłby się zmienić obecny dyrektor Teatru im. Wandy Siemaszkowej - Zbigniew Rybka [na zdjęciu], dyrektor Filharmonii Rzeszowskiej. - Wergiliusz Gołąbek, szefujący jej od 16 lat, oraz dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Rzeszowie - Stanisław Dubas.
Dyrektor przygotowany na odejście
- Jestem na to przygotowany - nie kryje Dubas. - Ale uważam, że byłaby to decyzja polityczna. Od ponad 2 lat, czyli odkąd jestem w WORD, mamy dobre wyniki finansowe i żadnych skarg na naszą pracę. Nieoficjalnie na nowego szefa WORD wymienia się już Ryszarda Piekłę. Tego samego, który kilka lat temu był tam wicedyrektorem i odszedł ze stanowiska po tym, jak media ujawniły nieprawidłowości przy egzaminie na prawo jazdy syna Piekły.
Praca dyrektorów pod lupę
- Na razie za wcześnie, by rozmawiać o zwolnieniach - twierdzi Zygmunt Cholewiński, nowo wybrany marszałek województwa. - W pierwszej kolejności zarząd przyjrzy się pracy wszystkich dyrektorów. Zwolnienia oczywiście są możliwe, ale nie muszą być konieczne. - Dyrektorem się bywa - stwierdza Jacek Posłuszny, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Rzeszowie. - Liczę się z tym, że w każdej chwili ktoś mi może podziękować za współpracę.
60 posad w rękach 5 osób
Wszystko zależy od 5 osób, które stanowią zarząd województwa podkarpackiego. To one wybierają dyrektorów w instytucjach podległych Urzędowi Marszałkowskiemu. I to one mogą zmienić szefów, m.in. w teatrze, filharmonii, wszystkich nauczycielskich kolegiach języków obcych, WORD, w 6 szpitalach wojewódzkich, w Wojewódzkim Urzędzie Planowania Przestrzennego, Wojewódzkim Zarządzie Dróg i wielu jeszcze innych.
Zarobki dyrektorów w niektórych instytucjach
Teatr - Zbigniew Rybka - 6 tys. 600 zł brutto
Filharmonia - Wergiliusz Gołąbek - 7 tys. 400 zl brutto
WORD - Stanisław Dubas - 7 tys. 200 zl brutto
WUP - Jacek Posłuszny - 5 tys. 248 zł brutto
Szpital Wojewódzki nr 2 - Janusz Solarz -10 tys. 440 zl brutto
Wojewódzki Szpital Specjalistyczny - Bernard Waśko 10 tys. 260 zł brutto