Zbrodnia jak krzyk rozpaczy. "Lady M" z Zabrza w Chorzowie
Teatr Rozrywki gościć będzie w piątek na swojej małej scenie ciekawy monodram Magdaleny Waligórskiej "Lady M" z Teatru Nowego w Zabrzu.
Spektakl przygotowany został na podstawie szekspirowskiego "Makbeta". I z wykorzystaniem fragmentów sztuki "Łaknąć" Sarah Kane, najpopularniejszej brytyjskiej brutalistki. Realizatorzy spróbują zastanowić się, co takiego tkwi w człowieku, że gotów jest pozbyć się wszelkich hamulców i popełnić zbrodnię. I dlaczego stale sięgamy po tę szekspirowską historię? Ponurą, naznaczoną zdradą, zbrodnią królobójstwa i dzieciobójstwa?
Może dlatego, że jest znakomitym traktatem o istocie zła, która spowoduje, że Lady Makbet - żona, matka, królowa - dopuści się strasznych zbrodni. Dlaczego bohaterka popełnia ten czyn? - Odpowiedź jest tylko pozornie łatwa. Jest zła. A może jest słaba, niepewna, samotna, niespełniona. Może tęskni za prawdziwym uczuciem. Może to krzyk rozpaczy? - mówi Karol Stępkowski, reżyser spektaklu.
Przedstawienie do zobaczenia w piątek o godz. 19.30 w Teatrze Rozrywki w Chorzowie. Bilety: 35 zł.