Artykuły

Laureat tegorocznej nagrody Nobla w dziedzinie literatury, amerykański pieśniarz i poeta Bob Dylan, przysłał tekst wystąpienia z podziękowaniami, który ma być odczytany na bankiecie noblowskim w sobotę w Sztokholmie - podała dziś Fundacja Noblowska.

Poinformowano również, że na ceremonii przyznania nagród wystąpi amerykańska piosenkarka, nazywana "babcią" punk rocka Patti Smith, która w swojej twórczości artystycznej pozostawała pod wpływem barda. Zaśpiewa "A Hard Rain's A-Gonna Fall" - skomponowany przez Dylana protest song z 1962 r.

Nagrody Nobla są wręczane 10 grudnia w rocznicę śmierci ich fundatora.

Dylan nie przyjedzie w grudniu do Sztokholmu, by odebrać nagrodę.

Wcześniej Dylan przez ponad dwa tygodnie zwlekał z odpowiedzią, czy przyjmuje przyznaną mu 13 października nagrodę. Dylan, który został uhonorowany, pozostawał od dnia ogłoszenia wyników nieuchwytny dla mediów oraz Akademii Szwedzkiej

Muzyk od dawna stara się unikać kontaktu z mediami w trosce o swą prywatność. Jego milczenie i długi brak jakiejkolwiek reakcji na przyznanie nagrody nie wszyscy jednak przyjęli ze zrozumieniem.

Kilka dni po ogłoszeniu decyzji, że Dylan nie pojawi się w grudniu w Sztokholmie, sekretarz Akademii Szwedzkiej Sara Danius ogłosiła, iż muzyk przyjedzie na wiosnę do miasta, by dać koncert. Jak zauważa EFE, Akademia liczy na to, że wygłosi wówczas również wykład. Choć laureat nagrody Nobla nie musi osobiście udać się do stolicy Szwecji, aby móc odebrać nagrodę, ma obowiązek wygłosić wykład dla publiczności. Musi się on odbyć w ciągu sześciu miesięcy, licząc od 10 grudnia.

Dylan jest pierwszym muzykiem, który otrzymał tę nagrodę od początku istnienia literackiego Nobla. Sam o sobie powiedział: "Myślę o sobie przede wszystkim jako o poecie, dopiero później muzyku. Żyłem jak poeta i umrę jak poeta".