Król pojedzie do aresztu
To będzie jedna z najciekawszych premier sezonu. Spektakl o królu zostanie pokazany nie tylko na scenie Olsztyńskiego Teatru Lalek, ale i w aresztach.
Król nosi skórzany, wojskowy płaszcz i kojarzącą się z SS czapkę. Jego sala tronowa przypomina salę tortur. Obok słoja z kiszonymi ogórkami stoi słój z lalką embrionem. Jest to Król Nicości. - Tekst jest ciekawy, nafaszerowany metaforami, które musieliśmy rozszyfrować - opowiada Anna Nowicka, reżyserka przedstawienia "Raz, dwa król".
- Spektakl opowiada o tym, jak łatwo zostać królem i jak łatwo stracić władzę. Jest też opowieścią o wolności.
Spektakl inauguruje projekt "Teatr w klasie" realizowany w Olsztyńskim Teatrze Lalek. - Z naszymi przedstawieniami chcemy dotrzeć do miejsc, gdzie teatr nie bywa - tłumaczy Andrzej Bartnikowski, dyrektor OTL. - W naszym regionie takich obszarów jest wiele. Dlatego przygotowaliśmy przedstawienie, które można zagrać wszędzie. Scenografia zmieści się do przyczepy. Aktorzy są przygotowani do grania bez teatralnych świateł. Ale, jak wiadomo, ograniczenia są twórcze.
"Raz, dwa król", którego premiera odbędzie się w sobotę 8 października (początek o godz. 17), będzie prezentowany, poza sceną Olsztyńskiego Teatru Lalek, również w aresztach w Ostródzie i w Olsztynie oraz w ośrodkach OHP dla trudnej młodzieży w Mrągowie, Pasłęku i Elblągu. - Jest to spektakl o rzeczach ważnych - podkreślił Andrzej Bartnikowski.