O teatrze w Teatrze
W budynku Teatru Starego [na zdjęciu] powstanie teatr impresaryjny, który ma wystawiać nieduże spektakle, monodramy, organizować koncerty, wystawy i konferencje. W gmachu ma też działać kino. Z pomysłem teatru impresaryjnego wyszedł Janusz Opryński, zastępca dyrektora ds. artystyczno-programowych Centrum Kultury i dyrektor teatru Provisorium. Co o tym sądzą ci, którzy mieli inne pomysły na Teatr?
Leszek Mądzik, twórca Sceny Plastycznej KUL - proponował stworzenie międzynarodowego centrum teatru, gdzie odbywałyby się warsztaty teatralne, prezentacje sztuk
- Naturalnie, że trudno zrezygnować ze swojego pomysłu i uznać, że inne spełniają te oczekiwania. Chciałem zrobić coś więcej dla Lublina, zaangażować się, sprowadzić tu artystów z całego świata. Czuję wewnętrzny żal, że to nie mój pomysł został wybrany, ale może przyjdzie na niego czas. Ja z niego nie zrezygnuję, bo jest ważny dla Lublina.
Zygmunt Nasalski, dyrektor Muzeum na Zamku - sugerował przeznaczenie zabytku na cele muzealne (ale miało to być muzeum nowoczesne, wykorzystujące nowe media), o ile nie znalazłby się żaden inny użytkownik gmachu
- Proponowałem nową formę muzeum, gdyby nie udało się zapewnić zabytkowi funkcji teatralnej. Dlatego wybrana koncepcja mi się podoba, zwłaszcza że teatrów nigdy za wiele. Oby tylko ta koncepcja została w jak najszybszym czasie zrealizowana.
Włodzimierz Fełenczak, dyrektor Teatru Andersena - chciał, by stworzyć miejsce na operę czy śpiewogrę, zapraszać wybitnych aktorów. Nie zgadzał się, by przenieść do zabytku siedzibę Teatru Andersena (do 2009 r. powinien się wyprowadzić z pomieszczeń wynajmowanych w kompleksie dominikanów na Starym Mieście), bo zabytek nie spełnia wymogów technicznych i jest za mały dla jego teatru.
Wczoraj nie chciał komentować wyboru władz miasta.
Tomasz Pietrasiewicz, dyrektor Ośrodka Brama Grodzka - Teatr NN - wskazywał, by oddać teatr środowisku związanemu z Orkiestrą Świętego Mikołaja
- Chciałem wprowadzić tam to środowisko, by dać mu szansę rozwoju. To bardziej do mnie przemawiało, ale nie neguję wybranej przez miasto koncepcji. Jeśli będzie dobrze realizowana i grupa menedżerów wprowadzi do zabytku inne teatry, to fantastycznie. Teatry są potrzebne, ale wszystko będzie zależało od tego, jak ten zostanie poprowadzony.