Artykuły

Anatomia teatru

Natalia Ligarzewska: Widzowie "Solo" wy­reżyserowanego przez Ciebie w teatrze Wy­brzeże byli wtrącani do klaustrofobicznych cel. Co czeka publiczność "Ontologicznego do­wodu na moje istnienie" w Teatrze Miejskim?

AGNIESZKA Olsten: Tera­pia. Znajdzie­my się w czymś na kształt sali laboratoryjnej. Spektakl utrzy­many jest w konwencji spotkania tera­peutycznego, ponieważ głów­na bohaterka potrzebuje miejsca i jednej godziny, aby jej udowodniono, ze istnieje. Czu­ję się uczciwie z tym tematem i z tą konwencją, choć z pewnością jest ona trudna dla aktorów, którzy w przestrzeni laboratoryjnej nie mają się za czym schować.

Widzowie również nie. Konsekwentnie burzysz granice między widownią a sceną. Niedawno dziennikarz "Newsweeka" określił Cię mia­nem terrorystki pośród reżyserów.

- Jeśli terroryzmem jest chęć bliskiego spotka­nia z drugim człowiekiem, to faktycznie jest tak, jak o mnie napisano. Może to znak czasu, że pró­ba zbliżenia jest już terroryzmem. Ja się nie bo­ję bliskiego kontaktu z widzem, nawet jeśliby mnie odrzucił wraz z tym, co mu proponuję.

Dlaczego bohaterowie Twoich spektakli tak silnie są osadzeni w cielesności, fizjologii?

- A gdzie mieszkają emocje? To jest tak, jak mówi jeden z bohaterów "Ontologicznego do­wodu...". Zauważa, że ciała służą ludziom do wzajemnego porozumiewania się. Ciało jest na­szą pierwszą granicą w kontakcie z innymi. Na ciele widać każdą naszą przemianę, a jak nie ma ciała, to nie ma też osoby. Coraz bardziej skła­niam się ku przekonaniu, że wszystko, co się z nami dzieje, rozgrywa się tak na dobrą sprawę w naszym ciele, umyśle, emocjach, a inni ludzie to tylko pewna okoliczność. Może dlatego od­chodzę od budowania wymyślnych przestrzeni teatralnych. Czuję, że będę dążyła do teatru, któ­ry umiejscawia się w architektonice ciała akto­ra, nie w rzeczywistości zewnętrznej. Być może jest to nowy rodzaj anatomii teatralnej.

AGNIESZKA OLSTEN - niepokorna absolwentka dziennikarstwa oraz warszawskiego wydziału reżyserii. Prowadzi Teatr Collegium Civitas w Warszawie. Z absolwentami warszawskiej Akademii Teatralnej zrealizowała "Szczątki" na podstawie " Niezidentyfikowanych szczątków ludzkich i prawdziwej natury miłości" Brada Frasera. Wybrzeżowej publiczności znana z realizacji "Solo" na podstawie prozy Andrzeja Stasiuka w gdańskim teatrze Wybrzeże. Premiera "Ontologicznego dowodu na moje istnienie", trzeciego spektaklu w karierze Agnieszki Olsten, odbędzie się dziś w Teatrze Miejskim w Gdyni.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji