Tu powstaje teatr
Trwa renowacja wnętrza szczecińskiej Bramy Portowej. Swoją siedzibę znajdzie tu Teatr Kameralny.
Budynek z pierwszej połowy XVIII wieku przez wiele lat byt siedzibą Cepelii, która nie prowadziła tu prac konserwatorskich. Dzięki staraniom Teatru Kameralnego od kilku miesięcy w pomieszczeniu trwa remont Obecnie jest ono adaptowane na potrzeby teatru. Na ścianach i suficie położono już tynk renowacyjny. Podczas inwestycji okazało się, że pomiędzy ścianą wewnętrzną a zewnętrzną jest przestrzeń szeroka na około 80 centymetrów. Zinwentaryzowano ją, co nieznacznie opóźniło przygotowanie obiektu. Prace renowacyjne w gmachu zakończą się w połowie października. Pozostanie jeszcze urządzenie wnętrza na potrzeby teatru.
- Będzie ono utrzymane w klimacie współczesnym i minimali-stycznym. Mamy kilka wariantów, które różnią się kolorystyką. W tej sprawie radzimy się z naszą scenograf Danutą Wojciechowską-Dąbrowską. Rozważamy też różne warianty stylizacji mebli - mówi Michał Janicki, dyrektor Teatru Kameralnego.
Pierwsze wydarzenie artystyczne powinno odbyć się tu listopadzie. Wówczas wystawiona zostanie "Czerwona noc" Sławomira Mrożka w reżyserii Andrzeja Zaorskiego.
Renowacja elewacji Bramy Portowej planowana jest na rok 2015, ma zostać wykonana z budżetu miasta. Obecny remont jest finansowany ze środków Urzędu Miasta i Urzędu Marszałkowskiego oraz prywatnych donatorów. Zespół Teatru Kameralnego stara się o pozyskanie kolejnych mecenasów.
- Nie ukrywamy, że kosztorys opiewa na większą sumę, niż udało się nam pozyskać - dodaje Janicki.