Odeszła Olga Sitarska
Bydgoska aktorka - Olga Sitarska nie żyje. W Teatrze Polskim im. Hieronima Konieczki przepracowała 16 sezonów.
Odeszła w przeddzień Święta Niepodległości. Utalentowana aktorka bydgoskiej sceny i piękna kobieta. Tytułowa cyniczna i zimna uwodzicielka czyli "Panna Julia" w dramacie Strindberga, Magdalena - jedna z nieszczęśliwych mieszkanek "Domu Bernardy Alba" Lorki, Teresa Tallien w "Oskarżycielu publicznym" Hochwaldera, Ewa - femme fatale w "Śniegu" Przybyszewskiego - to ledwie kilka ról spośród wielu, które Olga Sitarska zagrała na scenie Teatru Polskiego w Bydgoszczy.
Laureatka Złotej Maski czytelników Dziennika Wieczornego, którą otrzymała w 1981 roku, była aktorką o świetnym przygotowaniu warsztatowym (ukończyła krakowską PWST), obdarzoną intrygującą urodą i niskim, zmysłowym głosem. Występowała z powodzeniem zarówno w repertuarze współczesnym, jak i w klasycznym, kostiumowym. Dla wielu bydgoskich widzów pozostanie jednak w pamięci jako kobieta z Witkacego - Spika hrabina Tremendosa w "Onych", poprowadzona pewnie reżyserską ręką Hieronima Konieczki.
Olga Sitarska związała się z bydgoskim teatrem w 1970 roku. Zrezygnowała z aktorstwa po szesnastu sezonach intensywnej pracy. Ta niepokojąco piękna kobieta pokazywała się potem od czasu do czasu na teatralnych premierach, jednak od kilku lat już jej nie widywaliśmy. Wiedzieliśmy, że choruje, że nie poddaje się, że jest dzielna...
Do zobaczenia, Olgo, w lepszym - jak mówią - świecie.