Górnik w baletkach
Karierę rozpoczynał jako tancerz. Dziś jest bodaj najzdolniejszym choreografem w Polsce. Po "Opentańcu" i hiphopowym projekcie teatralnym "12 ławek" Jarosław Staniek znowu zaskoczy publiczność. Tym razem zatańczą górnicy.
- Do zrealizowania spektaklu zainspirowały mnie filmy "Metropolis", "Kontrolerzy" i klaustrofobia, na którą cierpiałem - wyznaje "Wprost" Staniek.
Akcja "Chodnika 05" [na zdjęciu] (premiera 18 listopada) rozgrywa się pod ziemią, w świecie odwróconym do góry nogami, w którym nawet brud na twarzach bohaterów jest biały. W tym zamkniętym świecie samotnych ludzi miłość jest zbrodnią, a śmierć to czysta rozkosz. Jednak potrzeba kochania jest silniejsza niż strach przed karą. Wśród niezwykłej kopalnianej scenografii bohaterowie tańczą w miłosnym korowodzie. By zarejestrować (dla filmu promocyjnego) układy choreograficzne, ekipa artystów musiała zjechać kilkaset metrów pod ziemię, do wnętrz nieczynnej kopalni Luiza. Już wiadomo, że część spektakli w przepastnych labiryntach obejrzą wybrańcy - ci, którzy chcą się wyleczyć z klaustrofobii.