Polska w Imce. Nowy festiwal
"O dobru" Moniki Strzępki i Pawła Demirskiego - spektakl Teatru Dramatycznego z Wałbrzycha przyjedzie do Warszawy i rozpocznie nowy przegląd teatralny "Polska w IMCE".
"Polska w IMCE. Niecodzienny festiwal teatralny" - to pełna nazwa nowej imprezy. Przynajmniej raz w miesiącu na prywatnej scenie przy Konopnickiej gościć będzie wybrany, ważny spektakl z Polski.
- W odróżnieniu od innych festiwali, chcemy przez okrągły rok proponować warszawiakom zróżnicowaną stylistycznie i tematycznie ofertę z całego kraju - wyjaśnia Jacek Cieślak, selekcjoner przeglądu i inicjator wydarzenia, wieloletni dziennikarz teatralny "Rzeczpospolitej".
Jako recenzent i juror na festiwalach ma okazję oglądać przedstawienia, które nie docierają do Warszawy. - Warszawa i stołeczne instytucje są, z różnych względów, zamknięte na wydarzenia z innych miast, a przecież ostatnie lata pokazały, że poza stolicą powstają nowe wartościowe zjawiska, odświeżające polski teatr i dające szansę nowym artystom - zauważa Jacek Cieślak.
Wspomina Teatr Mały, który w latach 90. pod kierownictwem Pawła Konica był oknem na teatralną Polskę.
- Paweł Konic nie pokazywał w Małym wyłączenie najlepszych, najwybitniejszych spektakli, to zresztą kwestia subiektywna - wyjaśnia. - Zależało mu, by widz wiedział, co dzieje się w Polsce, i mógł wyrobić sobie zdanie o przedstawieniach najważniejszych reżyserów. To zawsze ożywia dyskusję i uczestnictwo w życiu teatralnym.
Z pomysłem na nowy przegląd Jacek Cieślak nie poszedł do publicznej instytucji, tylko do prywatnej IMKI.
- Kiedy obserwuję politykę władz miasta - ciągnące się latami inwestycje, cięcia dotacji - nie mam wątpliwości, że większe szanse na rozwój i działanie daje taka prywatna instytucja jak IMKA - dodaje.
Tomasz Karolak, twórca IMKI, od razu podchwycił pomysł.
- Zawsze bliska mi była idea teatru otwartego, podróżującego, zapraszającego, nigdy też nie chcieliśmy się ograniczać do własnych produkcji - mówi Tomasz Karolak - Prowadzimy warsztaty dla dzieci i dla dorosłych, teraz chcemy zaproponować najciekawsze tytuły z kraju. Dać pozawarszawskim teatrom szansę prezentacji spektakli w Warszawie, a stołecznej publiczności możliwość ich częstszego oglądania. Jesteśmy sceną prywatną, ale będziemy też współpracować z instytucjami publicznymi, cel mamy wspólny: robienie spektakli o tym, co dla nas najważniejsze, co nas dotyka.
Na początek - 14 i 15 stycznia - "O dobru" Pawła Demirskiego w reżyserii Moniki Strzępki - przedstawienie Teatru Dramatycznego im. Szaniawskiego z Wałbrzycha.
- Monika Strzępka i Paweł Demirski to najważniejszy duet teatralny ostatnich lat, budzący emocje i opowiadający o najistotniejszych problemach Polski i Polaków. "O dobru" to spektakl o tym, jak wyjść z impasu, na który skazuje nas dziki kapitalizm - o tym jak nie narzekać, tylko zmienić naszą roszczeniową postawę we wspólnotową. To jednocześnie ironiczne, przewrotne i atrakcyjne widowisko - zwraca uwagę Jacek Cieślak. - Bohaterami są m. in. Amy Winehouse, a także amerykańscy dziennikarze, którzy odkryli aferę Watergate, a nie mogę odnaleźć się w sytuacji upadających polskich mediów. Zaczynamy od tego spektaklu również z powodów geograficznych - dodaje. - Mało kto ma szansę pojechać do Wałbrzycha. To przecież wyprawa na 8 godzin - tylko w jedną stronę: prawie jak na drugą teatralną półkulę.
W lutym "Polska w IMCE" zaprasza na "Lubiewo" z krakowskiego Teatru Nowego według książki Michała Witkowskiego w reżyserii Piotra Siekluckiego. Spektakl ten wygrał w październiku konkurs bydgoskich Prapremier.
"IMKA w Polsce. Niecodzienny Festiwal Teatralny". Pokazy "O dobru" 14 i 15 stycznia o godzinie 19, na scenie Teatru IMKA (przy ul. Konopnickiej 6). Bilety 50-100 zł. Więcej www.teatr-imka.pl