Ewelina Niewiadowska pokaże Dolnoślązakom swoją Marilyn
Po premierze we Wrocławiu i włoskim Livorno opowieść o podrzędnej aktoreczce, której życiorys łudząco przypomina historię ikony kina i seksu, Marilyn Monroe, zobaczą mieszkańcy Bolesławca i Dusznik Zdroju. Ewelina Niewiadowska pokaże swój monodram jutro i w piątek.
Praca nad spektaklem "To moja Marylin Monroe" trwała pond rok.
- Początkowo były to tylko rozmowy o bohaterce monodramu i o Marilyn, z którą moja bohaterka się utożsamia. Z czasem zaczęłam obie te postaci "mielić" przez siebie. Szukać w sobie nie tylko seksownej i pełnej kobiecości dziewczyny, ale też nieszczęśliwej i nierozumianej przez otoczenie trzydziestoparoletniej aktorki. Obejrzałam kilka filmów dokumentalnych o Marilyn. Uczyłam się jej gestów, mimiki twarzy ze zdjęć i z filmów, w których grała, np: z "Księcia i aktoreczki" czy z "Pół żartem, pół serio". Uczyłam się też robienia makijażu takiego jak miała ona, jej ruchów w tańcu. Czytałam jej zapiski intymne w niedawno wydanej książce "Marilyn Monroe.
Fragmenty". Na szczęście o Marilyn dużo się pisze, co i rusz publikowane są jej zdjęcia, więc miałam okazję "przyglądać" się jej jak najwięcej - mówiła w wywiadzie dla naszej gazety aktorka.
Monodram można zobaczyć w środę 19 września o godz.12 i godz.19 w Teatrze Starym w Bolesławcu (bilety 15 zł), a dwa dni później w dusznickim Dworku Szopena i godz. 19.30.