Śpiewające zakończenie, zasłużona odznaka
Aktorzy gorzowskiego Teatru im. Osterwy śpiewająco zakończyli sezon 2011/2012. Dyrektor Jan Tomaszewicz odebrał odznakę "Zasłużony dla kultury polskiej".
Piątkowy wieczór w Gorzowie stał pod znakiem wielu wydarzeń. W filharmonii wystąpiła orkiestra z Cleveland, a w teatrze aktorzy pożegnali sezon 2011/2012. Ani w jednym, ani w drugim miejscu, na widowni nie zasiadł komplet. Trudno się dziwić, gdy w tym samym czasie - jak powiedział wicewojewoda Jan Świrepo - na moście Staromiejskim Hołek palił gumę tak, że aż w teatrze było czuć. W dodatku trwa Euro, a w naszym mieście wielu żyło żużlowym Grand Prix.
Teatr ma jednak swoją publiczność, która nigdy nie zawodzi.
- Jesteście cudowni - powiedział wzruszony Jan Tomaszewicz, po odebraniu odznaki "Zasłużony dla kultury polskiej". To ważne wyróżnienie nadał mu minister Bogdan Zdrojewski, a do Gorzowa przywiozła Krystyna Sibińska z kolegą z poselskiej ławy Kilionem Munyamą.
Miniony sezon w Teatrze im. J. Osterwy to sześć premier i 66 tys. widzów, którzy obejrzeli około 200 spektakli. Za tę obecność aktorzy podziękowali im specjalnym programem, na który składały się utwory muzyczne wybrane z wszystkich spektakli. Zaczęło się oczywiście od piosenek z "Trzy razy Piaf" w reżyserii Artura Barcisia, bo ten spektakl nasze aktorki: Karolina Miłkowska-Prorok, Marzena Wieczorek i Anna Łaniewska zagrały już 150 razy.
Po uczcie duchowej, Jan Tomaszewicz zaprosił wszystkich na coś dla ciała, czyli gril pod własnym dachem Sceny Letniej.
A choć sezon teatralny zakończony, to już od początku lipca Scena Letnia w każdy weekend zaprasza na spektakle i koncerty.