Rozumieją się bez słów
Wiele radości i dobrej zabawy przysporzył dzieciom i młodzieży ze Świecia udział w warsztatach pantomimiczno-klaunarskich. Zajęcia prowadził Mieczysław Giedrojć - aktor, klaun, mim oraz wykonawca monodramów
We wtorek w przytulnej sali konferencyjnej dzieci w wieku od 3 do 14 lat zgłębiały tajniki warsztatu mima. Zajęcia prowadził Mieczysław Giedrojć - doświadczony aktor, klaun, mim, wykonawca monodramów, uczestnik wielu międzynarodowych festiwali teatralnych w Anglii, Francji, Niemczech, Rosji, Słowacji, Szwajcarii i na Ukrainie. Od 15 lat prowadzi Teatr Małych Form. - Dzieci są bardzo wymagającą publiką - opowiada Mieczysław Giedrojć. - Ich naturalna dociekliwość i ciekawość świata nie pozwala im czasem od razu uwierzyć we wszystko, co zobaczą. Mają także ograniczone możliwości odbioru, szybko się rozpraszają, przez co trudno jest dłużej zatrzymać ich uwagę przy konkretnej rzeczy. Posiadają jednak nieskończone zasoby wyobraźni, które staram się maksymalnie wykorzystać w czasie warsztatów. Bardzo szybko potrafią wejść w wyimaginowany świat klauna i mima. Ich kreatywności i niesamowitej swobody ekspresji mógłby pozazdrościć im niejeden zawodowy aktor - twierdzi artysta.
Pan Mieczysław ma za sobą wiele przeprowadzonych warsztatów dla dzieci i młodzieży. Bez zastanowienia wymienia korzyści, jakie płyną z uczestnictwa w tego typu zajęciach. - Przede wszystkim dzieci stają się bardziej otwarte, pewne siebie, nie obawiają się wyrażania własnych emocji - opowiada. - Uczą się koncentracji, koordynacji ruchowej, współpracy i odpowiedzialności za pracę całej grupy. Umiejętności te z pewnością przydadzą im się w dalszym życiu, nawet jeśli nie wybiorą zawodu artysty.
Nie każdy jednak nadaje się do tego, by stworzyć teatr jednego aktora. Prezentacja wyimaginowanej postaci w taki sposób, by nie tylko była wiarygodna, ale wręcz dotykalna, nie jest łatwą sztuką. Wymaga właściwej ekspresji fizycznej, równowagi myśli z ciałem i uważnej obserwacji. Konieczne są wrażliwość, koncentracja i nieprzeciętna umiejętność "wejścia" w daną postać, jej historię, emocje i stan psychiczny. Czytelny i precyzyjny emocjonalnie przekaz jest niejednokrotnie wynikiem wielu lat ćwiczeń. Jak radzi pan Mieczysław, każdy początkujący mim czy klaun powinien znaleźć taką postać, z którą mógłby zlepić swoją osobowość, której wyrażanie byłoby dla niego swobodne i naturalne. - Prawdziwą sztuką jest przy tym zachować niepowtarzalny charakter własnej twórczości, wyrazistość i odrębność artystyczną. - dodaje.
Wyrazistości i swobody ekspresji z pewnością nie można odmówić uczestnikom świeckich warsztatów. Ćwiczenia psychoruchowe i zabawy zaproponowane przez Mieczysława Giedrojcia spotkały się z ogromnym entuzjazmem wśród dzieci. Chętnych do klaunarskich sztuczek było co niemiara. 9-letni Michał Kalinowski pierwszy raz brał udział w tego typu zajęciach, ale zastrzega, że bardzo mu się podobały. - Było bardzo przyjemnie i sympatycznie. Nauczyłem się wielu śmiesznych sztuczek, którymi z pewnością pochwalę się mamie i całej mojej rodzinie! - dodaje z uśmiechem. 11-letnią Kasię Kiełpińską do uczestnictwa w zajęciach skłoniła ciekawość. - Chciałam przekonać się, jak wygląda życie klauna, czy warto wybrać taką właśnie drogę. Teraz wiem, ile radości może dać uszczęśliwienie drugiego człowieka.
Kolejną udaną inicjatywę OKSiR doceniają opiekunowie dzieci przebywających na Wyspie Skarbów. - Udział w tych zajęciach daje maluchom dużo radości. Świetnie się bawią, a przy tym rozwijają swoją wyobraźnię i pomysłowość. Uczą się, jak wyrażać swoje emocje, nabierają odwagi w otoczeniu rówieśników - pochwala Agnieszka Piątkowska.
- Tegoroczne warsztaty pantomimiczno-klaunarskie to efekt dużego zainteresowania zajęciami pana Mieczysława w zeszłym roku, podczas Wojewódzkich Konfrontacji Teatrów Dziecięcych "Teatr bez granic" - mówi Hanna Górska, kierownik Działu Animacji i Organizacji Imprez OKSiR. - Są to zajęcia i przyjemne i pożyteczne. Wywołują u dzieci wiele pozytywnych emocji, a przecież o to nam głównie chodzi, aby uśmiech pozostał na dziecięcej twarzy jak najdłużej.
